Wyrażam ubolewanie, że 20.12.2019 r. opublikowałem na Twitterze wpis, w którym wyraziłem błędną opinię, że Marszałek Tomasz Grodzki przyznał się, że przyjął łapówkę w postaci koperty z 2000 zł. Wyrażone przez mnie zdanie wynikało ze złego zrozumienia publikacji medialnych – napisał Samuel Pereira na Twitterze.

Pereira jest jedną z osób, które zajmowały się prowadzeniem hejterskich kont, uderzających w przeciwników PiS. Ujawniono iż to właśnie on stoi za treściami profilu twitterowego pod nazwą TVN48, który po interwencji stacji TVN24 w 2015 zmienił logo oraz nazwę na Depeshe24.

Reklamy

W lipcu 2014 Pereira wraz z Michałem Rachoniem (ówcześnie telewizja Republika) zamieścili na łamach Niezależna.pl szereg artykułów szkalujących byłego komendanta głównego policji, Marka Działoszyńskiego i inne osoby. W październiku 2018 Niezależna opublikowała przeprosiny za naruszenie dóbr osobistych.

W marcu 2017 media przypominały sposób w jaki Pereira, sam często zarzucający stronniczość i brak obiektywizmu innym dziennikarzom, instruował i zachęcał blogerów do szkalowania polityków czy właśnie dziennikarzy. Opisywano również, jak manipuluje przekazem i stawia fałszywe tezy wyrywając z kontekstu, wcześniejszy o prawie rok i wyrażony w innych okolicznościach, fragment wypowiedzi burmistrza Londynu.

W sprawie treści artykułu w TVP.info z 11 listopada 2017 o protestujących lekarzach rezydentach rzekomo jedzących kawior na egzotycznych wycieczkach, Pereira przeprosił lekarkę Katarzynę Pikulską, która w rzeczywistości przebywała za granicą jako lekarka-wolontariuszka, jednak ta nie przyjęła przeprosin i skierowała do sądu prywatny akt oskarżenia przeciw Telewizji Polskiej. W rozpoczętym w 2019 przed Sądem Okręgowym w Warszawie procesie o zniesławienie autor powyższego artykułu Ziemowit Kossakowski zeznał, że stworzenie materiału zlecił mu Samuel Pereira, który miał w tym zakresie przekazywać mu instrukcje.

W orzeczeniu Komisji Etyki TVP z 19 lipca 2018 stwierdzono, że w artykule na portalu TVP.Info dotyczącym prof. Mikołaja Spodaryka autorzy wprowadzili w błąd w widzów, a jednocześnie poinformowano, że Komisja nie ustaliła, kto personalnie ponosi odpowiedzialność za opublikowany materiał. Według późniejszej relacji członka tejże Komisji, Mariusza Kowalewskiego, w trakcie wyjaśniania sprawy w Komisji Etyki TVP jako jednego z odpowiedzialnych za zaniedbanie, skutkujące złamaniem etyki dziennikarskiej, wskazano szefa portalu TVP.info, Samuela Pereirę, co jednak pominięto w oficjalnym komunikacie Komisji.

W listopadzie 2020 po raz kolejny wskazywano na amatorski poziom pracy Pereiry niedoszłego historyka w związku z jego, bardzo niskiej jakości i obarczonych licznymi pomyłkami, relacjami z USA; i dalej w związku z innymi tematami.

W lutym 2021 opisywano, w jaki sposób, prostym zabiegiem programisty / administratora, TVP.info zmniejszało na swojej stronie internetowej widoczność przeprosin nakazanych prawomocnym wyrokiem sądowym.

W grudniu 2019 opublikował tweet, w którym ogłosił, że Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Tomasz Grodzki przyznał się do przyjęcia łapówki. Dwa lata później przyznał, że podana informacja na temat marszałka Grodzkiego była fałszywa.

Poprzedni artykułZgorzelski krytykuje rząd za brak efektów działań w sprawie koronawirusa: Boją się!
Następny artykułDrastyczne podwyżki cen. Wszystko drożeje w oczach!