Strach w obozie rządowym. “Posadzą nas, na pewno nas posadzą”

Plotki ze stolicy. Kilka dni temu w centrum Warszawy miało mieć miejsce dość zabawne wydarzenie.

W jednym ze znanych lokali pili alkohol działacze PiS oraz jeden z doradców z najwyższych kręgów władzy. Najwyraźniej impreza się nie udała, bo panowie pili na smutno i nie byli w sosie. Relacjonujący nam tą sytuację współpracownik mówi o kiepskich humorach i rzucaniu poważnymi oskarżeniami w stronę Kaczyńskiego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Najwyraźniej panom puściły po dużej ilości alkoholu hamulce a wszelkie żale są wylewane w stronę kierownictwa partii, która doprowadziła PiS do tak trudnej sytuacji. Bardzo znamiennie brzmiały w tym kontekście słowa, wypowiadane przez działacza PiS “za to posadzą nas, na pewno nas posadzą”.

Cóż, im gorszy humor działaczy PiS tym lepiej dla Polski. Ale nie cieszymy się z cudzego nieszczęścia i obiecujemy działaczowi wysyłać paczki z bieżącymi numerami Wieści24.pl.