PiS przejadł pieniądze na tani prąd dla Polaków

Wpadka Morawieckiego w Brukseli. Premier Szwecji ujawnił, że PiS przejadł pieniądze na tani prąd.

Gdy premier Morawiecki na szczycie UE mówił o wysokich cenach uprawnień do emisji usłyszał od szefowej KE, że przecież Polska na sprzedaży tych uprawnień zarabia najwięcej. Premier Szwecji przypomniała, że dzięki ETS w budżecie jest więcej pieniędzy na reformy w energetyce” – napisał Maciej Sokołowski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


O co chodzi? Pieniądze za emisję CO2 trafiają do budżetu państwa. PiS zamiast wydać to na nowoczesną energetykę, która dałaby tani prąd Polakom, po prostu tą kasę przejadł. Nie powstały żadne duże projekty z odnawialnymi źródłami energii. Zamiast tego była propagand o złej Unii.

Morawiecki wpadł w pułapkę. Z jednej strony Kaczyński przejadł pieniądze na czystą i tanią energetykę, z drugiej zaś, jeśli chce pozbawić budżet przychodu z tytułu opłat emisyjnych, działa na szkodę państwa i popełnia przestępstwo – komentują internauci.