Suski spróbował wykpić opozycję. Tylko coś mu nie wyszło

Opozycyjni posłowie przyszli do Sejmu z transparentami „PiS = drożyzna”. Takie same bilbordy zawisły w wielu miejscach w całym kraju. Wreszcie w nocy ze środy na czwartek takie hasło było wyświetlane na siedzibie Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.

– To oczywiście kolejne działanie PR-owskie. Opozycja chwyta się jak tonący brzytwy i wszystko, co dzieje się na świecie, jest winą PiS-u. Pandemia, drożyzna, inflacja. No cóż, taką mamy opozycję. Sorry – próbował wykpić te działania Marek Suski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Niewątpliwie na całym świecie jest inflacja. W Polsce, można powiedzieć, jest przeciętna w porównaniu z innymi krajami. Są gorsze państwa, które pod tym względem mają gorszą sytuację no i w dużym stopniu zresztą ta inflacja wynika z kosztów uzyskania surowców energetycznych, gazu który zdrożał kilkaset procent no i tych opłat za CO2, czyli płacimy za coś, co jest wymyślonym podatkiem – dodał Suski, powielając nieprawdziwe tezy partyjnej propagandy.

Przypomnijmy, że oficjalnie inflacja wynosi w Polsce 7,7 proc. To najwyższy poziom od 21 lat!