Tragiczny grudzień. PiS popsuł Polakom święta: ogromne podwyżki cen gazu i energii

Jeszcze nigdy w historii naszego kraju atmosfera przed świętami nie była tak zła. Kaczyński postanowił popsuć Polakom święta i zafundował wszystkim ogromne podwyżki cen gazu i energii. A można było tego uniknąć.

Sześć lat temu, gdy PiS doszedł do władzy, natychmiast zniszczył projekty związane z odnawialnymi źródłami energii. Jarosław Kaczyński zaczął forsować ogromny, kosztowny i bardzo drogi projekt elektrownii węglowej w Ostrołęce. Zrobił to, mimo iż eksperci ostrzegali, iż wpłynie to na podwyżkę cen energii. PiS kazał na to wydać dwa miliardy złotych, które wyrzucono ostatecznie w błoto.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Potem kolejne dwa miliardy wydano na TVP i tak co roku. Kolejne miliardy poszły na Przekop Mierzei wiślanej, miliard utopiono w utopijnych projektach samochodów elektrycznych.

Gdyby te miliardy złotych wydano wtedy na odnawialne źrodła energii słonecznej i wiatrowej oraz termomodernizację budynków, to dzisiaj o podwyżkach cen energii nikt by nie słyszał. Polska byłaby krajem o znacznie czystszym i zdrowszym powietrzu.

Ale nie, Kaczyński w imię swojej chorej wizji zrobił inaczej. Po co słuchać ekspertów, po co realizować nowoczesne projekty. I oto efekty. Najdroższy prąd, smutne święta. Bardzo smutne. Bo jeden chory na władzę człowiek miał jakąś wizję centralizacji władzy.

A rachunek płacimy za to wszyscy.