Obrona praworządności.
Prokuratura Regionalna w Lublinie wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mecenasa Romana Giertycha. Prokuratura wcześniej, bezprawnie, wzywała go do stawienia się celem “zmiany i rozszerzenie zarzutów”.
Tymczasem zgodnie z 30 decyzjami sądów, mecenas Roman Giertych nie ma postawionych zarzutów, a więc nie można ich mu zmienić.
Co więcej, sądy prawomocnie stwierdziły, że zarzuty, które próbowała mu postawić prokuratura Zbigniewa Ziobro są kompletnie nieuprawdopodobnione.
Cała sprawa wygląda jak polityczna zemsta Zbigniewa Ziobro i Jarosława Kaczyńskiego na jednym z największych krytyków rządów PiS.
Sprawę skomentował na swoim profilu na twitterze sam mecenas Giertych.
Tak jak powiedziałem w zeszłym tygodniu ze spokojem oczekuję na wynik kolejnych prób aresztowania mnie. Czymś muszą przykrywać drożyznę, zapaść w ochronie zdrowia itd. Ich działania nie wpłyną w żaden sposób na złożenie w tym tygodniu wniosku do Hagi.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 20, 2021
Przypomniał też mediom, aby relacjonując zarzuty podwładnych Ziobry pamiętały o 30 decyzjach sądów, które uznały je za bezzasadne.
Przypominam też wszystkim mediom, że podawanie informacji o zarzutach pana Ziobry i spółki przeciwko mnie bez informacji, że zarzuty te zostały już ocenione przez sądy (w 30 orzeczeniach!) nieuchronnie kończyć się będzie w sądzie. Będę bronił swojego dobrego imienia.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 20, 2021
źródło: Twitter