Poza kilkoma branżami przedsiębiorcy i pracownicy w strefie zamkniętej są w dramatycznej sytuacji – bez klientów, bez pomocy, bez perspektyw – ujawnił jeden z internautów.
“Proszę poruszyć temat firm działających na terminalu przejścia granicznego w Kuźnicy. Z dnia na dzień zostaliśmy bez pracy i bez informacji do kiedy taka sytuacja będzie trwała. Zero szacunku dla obywateli naszego kraju, a co oczekiwać poszanowania praw innych….” – napisał przedsiębiorca.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Wszyscy mamy ten sam problem. Widocznie dla rządu zależy na tym żeby został pas zieleni przy granicy bez przedsiębiorstw i najlepiej bez ludzi. Kto by się nami przejmował przecież tu tylko żubry chodzą i agroturystyka” – to przedstawiciel innej firmy z granicy.
Ludzie prowadzący firmy na granicy zostali pozbawieni jakiejkolwiek pomocy. Są odcięci od klientów i od świata. Nie zarabiają a Morawiecki liczy miliony na koncie swoim i żony. Bo co go obchodzi jakaś Polska Ż?
Tak właśnie PiS niszczy Polskę. Pomoc małym firmom z granicy ich nie obchodzi bo ani nie zrobią ładnych zdjęć ani to nie polityczne złoto, tylko codzienna praca u podstaw, którą premier i jego ministrowie powinni wykonywać. Jednak są zbyt leniwi i zachłanni. Zapomnieli o swoich rodakach z granicy.
Jest temat dla mediów. Poza kilkoma branżami przedsiębiorcy i pracownicy w strefie zamkniętej są w dramatycznej sytuacji – bez klientów, bez pomocy, bez perspektyw. I nawet nie trzeba korzystać z centrum prasowego w Popławcach – rozmówcy sami zgłaszają się na TT pic.twitter.com/TT9jWwB8Tk
— Exen 🇵🇱 (@Exen) December 4, 2021