Nie ustają komentarze po tym, jak Łukasz Mejza zaczął straszyć rodziców chorych dzieci pismami przedprocesowymi. Mają wycofać się z oskarżeń wobec niego lub narażają się na proces. To obrzydliwe działanie – czytamy w komentarzach.
Wydawałoby się, że nie można zrobić nic bardziej obrzydliwego, niż próbować naciągnąć rodziców śmiertelnie chorych dzieci na lewą pseudoterapię za 80 tys USD. Okazuje się, że można ich potem straszyć sądem, bo ujawnili próbę oszustwa. Brakuje słów, by to nazwać adekwatnie – napisał Jakub Wende.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Łukasz Mejza to symbol upadku Kaczyńskiego. Zero moralności, zero skrupułów, walka o kasę i władzę.
Wydawałoby się, że nie można zrobić nic bardziej obrzydliwego, niż próbować naciągnąć rodziców śmiertelnie chorych dzieci na lewą pseudoterapię za 80 tys USD. Okazuje się, że można ich potem straszyć sądem, bo ujawnili próbę oszustwa. Brakuje słów, by to nazwać adekwatnie.
— Jakub Wende (@JakubWende) December 21, 2021