Im słabsze notowania Zjednoczonej Prawicy tym ostrzejsza walka w samym rządzie. Prym wiedzie Zbigniew Ziobro, który dla osiągnięcia własnych celów nie cofa się przed szantażem.
Reklamy
Teraz Ziobro ma domagać się dymisji ministra ds. Unii Europejskiej Konrada Szymańskiego. To on ma być winny nieudolnej polityce europejskiej rządu Morawieckiego. Jego zastępcą ma być zaś… Janusz Kowalski, słynący z antyunijnych tyrad. I niemalże otwarcie wzywający do polexitu.
– Ostatnie dwa lata to festiwal naiwności. Zgadzaliśmy się na wszystko, co mówiła Bruksela – grzmiał niedawno Kowalski w wywiadzie dla rozgłośni „Siódma 9”.
Kowalski jako minister ds. Unii Europejskiej? To dopiero by się działo!