Andrzej Duda przez ponad dwadzieścia minut tłumaczył się z zawetowania ustawy Lex TVN. Są dwie możliwości: albo PiS się rozpada albo cała akcja była zrobiona po to, aby ratować notowania prezydenta. Sytuacja jest bardzo dziwna.
Jedno jest pewne: największym przegranym całej sytuacji jest Jarosław Kaczyński. Dla swoich zwolenników okazał się osobą, która nie ma żadnej mocy sprawczej, którego wystrychnął na dudka Duda. Kaczyński jest też przegrany w oczach całej reszty narodu, bo wszyscy mają go już dość – tego niszczenia Polski, niszczenia gospodarki.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Plan Kaczyńskiego się nie powiódł a prezes PiS poniósł porażkę. PiS na tym oczywiście straci, notowania pójdą w dół. Starzec z Żoliborza okazuje się osobą, która jest nieskuteczna i nie jest w stanie zrealizować żadnych planów.
Na ustawie Lex TVN przegrywa też Duda. Mało kto uwierzy w jego “wolę”. To albo ustawka z Nowogrodzką, albo wynik konfliktu, który trawi PiS od środka i rozwala tą partię. PiS się rozpada a afera podsłuchowa zaprowadzi Kaczyńskiego prawdopodobnie do więzienia.