Niemiecki dziennikarz Konrad Schuller z prestiżowego „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” mocno skrytykował działania Morawieckiego wobec nowych zasad handlu emisjami CO2 w Unii Europejskiej.
– Ten, kto chce chronić klimat, musi doprowadzić do podrożenia emisji CO2. Tylko wtedy, gdy zatruwanie atmosfery przestanie być darmowe, właściciele fabryk, mieszkań czy samochodów przestaną traktować powietrze jak dzikie wysypisko – zauważa Schuller.
Jego zdaniem polski szef rządu przypuścił „dziki atak” na handel emisjami w Europie. Jak przekonuje Morawiecki, ma on bowiem doprowadzić do poważnego kryzysu w Europie.
– Główną areną walki o klimat stała się obecnie Europa. Komisja Europejska pod kierownictwem Ursuli von der Leyen chce za pomocą programu ‘Fit for 55’ uczynić z Europy awangardę. Do 2030 r. emisja CO2 ma zmniejszyć się o 55 proc. – przekonuje Schuller, pokazując kto w tym sporze ma rację.