Według informacji, które docierają do nas z okolic z Sejmu, w PiS pojawiła się grupa osób, która może dążyć do usunięcia Kaczyńskiego. Wśród nich są osoby z najbliższego otoczenia prezesa. Okazją do pewnego rodzaju zamachu ma być sprawa komisji śledczej do spraw podsłuchów opozycji.
Kaczyński ma być namawiany do zrezygnowania z funkcji prezesa i przejścia na stanowisko kogoś w rodzaju przewodniczącego rady nadzorczej. Byłaby to dobra okazja do wprowadzenia na szefa partii osoby, która szybko pozbyłaby się Morawieckiego a docelowo odsunie prezesa od wszystkiego. Kaczyński miał się zorientować w tym planie i próbuje zaatakować spiskowców wiedzą, pochodzącą ze służb, ryzykuje jednak ujawnienie faktu inwigilacji własnych posłów – twierdzi nasze źródło.
Napięcie na Nowogrodzkiej rośnie. Skuteczne powołanie komisji śledczej do spraw podsłuchiwania opozycji niszczy poparcie PiS w elektoracie centrowym i podkopuje morale własnych szeregów. Strach jest dzisiaj dominującą emocją polityków PiS. A obawy rosną.