Wiemy już, że dla utrzymania władzy i własnej bezkarności ludzie PiS gotowi są kłamać, prokurować dowody, jak w akcji przeciwko Lepperowi lub nielegalnie podsłuchiwać. Pytanie, czy gotowi są zabijać? Pytam śmiertelnie poważnie. I to oni wkrótce będą musieli sobie odpowiedzieć… – napisał Radosław Sikorski.
Pytania są zasadne, bowiem jest kilka dziwnych przypadków, związanych z osobami, które naraziły się Kaczyńskiego. To m.in. tajemnicza śmierć Andrzeja Leppera, do dzisiaj niewyjaśniona. To sytuacja zdrowotna Jarosława Gowina, którego depresja mogła się przerodzić w coś znacznie gorszego.
Pośrednio reżim uderzył w Pawła Adamowicza. Szczucie przez propagandzistów z Woronicza doprowadziło bowiem do morderstwa. Czy dla utrzymania władzy reżim jest gotów zabijać?
Wiemy już, że dla utrzymania władzy i własnej bezkarności ludzie PiS gotowi są kłamać, prokurować dowody, jak w akcji przeciwko Lepperowi lub nielegalnie podsłuchiwać.
Pytanie, czy gotowi są zabijać?
Pytam śmiertelnie poważnie.
I to oni wkrótce będą musieli sobie odpowiedzieć.— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) December 21, 2021