To Jarosław Kaczyński był premierem, a Lech Kaczyński prezydentem, gdy przygotowywano budowę Nord Stream. Spotykali się z Merkel, ale nie zrobili niczego, by zatrzymać tę szkodliwą inwestycję. Kaczyński jeździł po 2015 do Merkel w ścisłej tajemnicy. O Nord Stream z nią nie rozmawiał – ujawnił Bartosz T. Wieliński.
Wygląda więc na to, że PiS działał na szkodę interesu wszystkich Polaków. Merkel była po wizycie Kaczyńskiego niezwykle zadowolona. Ciekawe dlaczego?
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jarosław Kaczyński działa jak całe to ugrupowanie: zrzuca winę na innych. Tymczasem prawda wydaje się być dużo bardziej ciekawa. PiS za plecami Polaków w tajemnicy spiskował z kanclerz Niemiec. O czym rozmawiali i dlaczego prezes PiS nie zabezpieczył naszych interesów?
