Miłosz Motyka zaorał butną posłankę z PiS. Ale miała głupią minę

PSL potrafi skutecznie zaorać. Butna i pełna pychy posłanka Iwona Arent z Olsztyna miała bardzo głupią minę, gdy nagranie, zaprezentowane przez Miłosza Motykę z PSL, obnażyło jej kłamstwo. Została złapana na kłamstwie i zostało jej to udowodnione.

W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że emeryci nie otrzymają 14-tych emerytur. Była to obietnica Kaczyńskiego z kampanii wyborczej w 2019 roku. Kaczyński jednak emerytów oszukał. Dzisiaj jego posłowie próbują udawać, że tego nie powiedział.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Takim schematem posługiwała się posłanka Iwona Arent. Kłamała jak najęta. Jednak nic jej to nie dało. Miłosz Motyka pokazał odpowiednie nagranie i udowodnił oszustwo. Posłanka zrobiła bardzo głupią minę, widać wyraźnie, że aż ją skręcało ze złości.

PiS to partia oszustów i kłamców. Nerwy, wynikające z upadku tego ugrupowania, widać na każdym kroku.