Kolejny atak na Brejzę. Tym razem PiS bronił afery Amber Gold?

Afera Amber Gold. Badałem błędy prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, którzy dopuścili do ogromnego rozrostu tej piramidy. W czasie pracy w komisji śledczej, w tej gdańskiej prokuraturze powstał spec-zespół, w którym zrobiono mi nielegalny podsłuch cyberbronią – ujawnił senator Krzysztof Brejza.

Podstawą była sprawa z zawiadomienia Taty. Tylko że sprawę tę prowadziła od 2017 r. Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe. To Bydgoszcz postawiła komplet zarzutów osobom od wyłudzeń na czele z b.działaczką PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


5.11.2018 przed komisją Amber Gold stanął D. Tusk. Podczas przesłuchania wymieniłem z prokuratorów z Gdańska, w tym tych z Prokuratury Okręgowej, którzy „położyli” sprawę lub nieskutecznie ją prowadzili,a dostali awans za PiS.

Przykłady różnych prokuratorów z P.Okręgowej Gdańsk (byłych/obecnych, związanych z układem personalnym tej jednostki)

„Szefowa wydziału nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. To jej wydział miał nadzorować nieudolnie prowadzone postępowanie w prokuraturze rejonowej Gdańsk –Wrzeszcz. Wyszło tak, że akta sprawy, w dziwnych okolicznościach zaginęły na 3 miesiące”

„Delegowana do prokuratury okręgowej w Gdańsku, została w czerwcu 2012 referentem sprawy Amber Gold. Nie chciała wtedy stawiać zarzutów Marcinowi P. Nie zdecydowała też o wejściu do siedziby Amber Gold w celu zabezpieczenia dokumentów”

„Był naczelnikiem wydziału do spraw walki z przestępczością gospodarczą gdańskiej prokuratury okręgowej, gdy trafiła tam sprawa Amber Gold. Prokurator Siemczonek miał akta sprawy Amber Gold na biurku, ale jak sam przyznał… nie zdążył się z nimi zapoznać”
Po tych wydarzeniach w grudniu 2018 sprawa kruszwicko-inowrocławska nagle zostaje odebrana Prokuratorze Bydgoszcz-Południe i trafila do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. W Polsce jest 400 prokuratur, a przeniesiono tę sprawę (ziobrolotek) akurat do Ambergoldowej P.Okręgowej Gdańsk.
W styczniu 2019 w Pr.Okręgowej Gdańsk powołano spec-zespół, w którym rozpoczęto operację zmierzającà do założenia kontroli operacyjnej. Podsłuch cyberbronią ruszył w kwietniu, na finiszu prac komisji śledczej. 25.8.2019 ze sprawy tej prokuratury „wyciekły” zmanipulowane treści. i pomówienia będące rdzeniem akcji oczerniającej w kampanii wyborczej. Okręgowa wszczęła śledztwo ws. wycieku dopiero po pytaniach dziennikarzy, ale śledztwo ominęło korespondencję, dlatego nie zbadano w 2019 techniki pegasusa.
Przykłady prokuratorów związanych z Prokuraturą Okręgową (awanse do Regionalnej -też odpowiedzialnej za nasłuch i Krajowej), przesłuchiwani ws. zaniedbań ws. Amber Gold:
Pan prokurator Siemczonek, szycha z okręgówki gdańskiej. W czasie Amber Gold kierował wydziałem ds. przestępczości zorganizowanej. Pospieszany przez funkcjonariuszy ABW mówił im, że nie miał czasu zapoznać się z aktami Amber Gold. Awansowany do Prokuratury Krajowej za PiS.
Referent Amber Gold p. prokurator Daliga, b. prokurator P.Okręgowej Gdańsk. Nie zdążyła zapoznać się z aktami głównymi. Późne wejście do siedziby AG, nie zabezpieczenie na czas kont, późne podsłuchy dla Plichty.l (nie to co u Brejzy robili Pegasusem) Ale awans za PiS jest 😉
Referent Amber Gold, prokurator Gurska. Z wielkim trudem przyznaje, że została awansowana do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku przez B.Święczkowskiego.
Prokurator Borkowska – przetrzymanie sprawy i antydatowanie dokumentu. Wszystko w pato-Prokuraturze Okręgowej Gdańsk
Reasumując. Do TEJ jednostki, Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w czasie badania jej w komisji śledczej, przerzucono sprawę, w którą zostałem wklejony by stworzyć pretekst do nielegalnego szpiegowania Pegasusem.
Ciąg dalszy jest taki, że gdy rano w poniedziałek ogłosiliśmy pozew przeciw JK, to po kilku godzinach do tej jednostki (pr.okręgowa Gdańsk) wezwanie dostał mój Tata. Przypadek.
W sprawie badali, czy dostałem tablet za 300 złotych. Rozumiecie absurd? Pretekst? Zrobili operacyjne rozpracowanie, nasłuch na pół roku, użyli licencji na mój tel. za 0,5 mln by sprawdzić, czy dostałem od b. działaczki PiS tablet za 300 zł z kradzionych przez nią pieniędzy..