Gruby oszust.

Szef „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz twierdził, że jest z wykształcenia psychologiem klinicznym. “Jestem z wykształcenia psychologiem klinicznym, wiem, co mówię” – przekonywał Sakiewicz w rozmowie z tygodnikiem „Polityka”. W memorandum Telewizji Republiki jako uczelnie, której jest absolwentem wskazał Uniwersytet Warszawski.

Reklamy

Jednak Uniwersytet Warszawski, na którym studiował Sakiewicz, ujawnił jaka jest prawda. Sakiewicz studiów tam nie ukończył.

“Tomasz Sakiewicz był studentem Wydziału Psychologii UW, immatrykulowany 01.10.1987 r. na kierunku psychologia. (…) Według informacji Archiwum Tomasz Sakiewicz nie figuruje jako absolwent Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego” – wyjaśnia uczelnia, pytana o tytuł jego pracy dyplomowej.

Co ciekawe, Sakiewicz pomówił cenionego fotografa Krzysztofa Hejke o chorobę psychiczną, powołując się przy tym właśnie na fakt, iż z wykształcenia jest psychologiem klinicznym. Za tą wypowiedź na Sakiewicza zapadł wyrok skazujący i szef „Gazety Polskiej” musiał opublikować przeprosiny na łamach „Polityki”.

Źródło: UW / Wirtualne Media

Poprzedni artykułGiertych celnie do Kaczyńskiego, który w rocznicę śmierci swojej matki robi żałobę w TVP. Czy Pan nie robi się nowym Kim Dzong Unem?
Następny artykułTradycyjna rodzina PiS. Prof. Hejke: Prezes IPN uwiódł wiceszefową „Gazety Polskiej” i dawał jej tajne dokumenty