W rozmowie z TVN 24 Donald Tusk przyznał, że bardzo prawdopodobne jest powołanie komisji śledczej ds. Pegasusa. – Do końca tygodnia będzie jasne, czy możliwe jest zbudowanie większości w Sejmie, by powołać komisję do spraw zbadania nielegalnych podsłuchów – stwierdził Tusk.
– To jest rzecz absolutnie nie do zaakceptowania w żadnej demokracji, żeby władza tak namiętnie podsłuchiwała liderów opinii, prawników, polityków opozycji, a jak się okazuje, także polityków z własnego obozu. Oni naprawdę mają coś nie tak w głowach – mówił lider PO. Wczoraj media poinformowały bowiem, że oprócz opozycji podsłuchiwani byli też politycy związani z… PiS.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nie jestem zaskoczony. Znam obsesję Kaczyńskiego i Ziobry, czyli podsłuchiwanie. Nie mówiąc już o ich podwładnym panu Wąsiku – dodał Tusk.
Wbrew nadziejom PiS, który chciałby zamieść sprawę Pegasusa pod dywan, afera nabiera coraz większej siły. W lutym do Polski w związku ze sprawą przyjedzie delegacja z Parlamentu Europejskiego.