Poufne rozmowy przedstawicieli Andrzeja Dudy z opozycją oraz propozycja obalenia Kaczyńskiego są przedmiotem spekulacji w okolicach Sejmu. Czy cena za pomoc opozycji to rządy do końca kadencji prezydenta i pomoc mu w uzyskaniu wysokiego zagranicznego stanowiska w instytucji międzynarodowej? Nie jest to wykluczone.
Andrzej Duda wyraźnie zdystansował się od Kaczyńskiego. Nie zaprosił go nawet na ważne posiedzenie, związane z bezpieczeństwem Polski i sytuacją na Ukrainie.
Reklamy
Rozmowy z opozycją mogą pomóc Dudzie, jednak wiele osób bardzo krytycznie ocenia prezydenta, który do tej pory był jednak notariuszem prezesa PiS. Dlatego doniesienia o jego rozmowach z opozycją trzeba traktować bardzo krytycznie. Nie jest wykluczone, że zaczął myśleć o swojej karierze w przyszłości, bo prezydentura zbyt długo nie potrwa.
Być może nie chce komisji śledczej w sprawie wyborów prezydenckich w 2020 r. o w kontekście Pegasusa mogłoby być dla niego bardzo trudne z punktu widzenia dalszego działania w polityce.