Knur Obajtka brał 5 tys. złotych za wypowiedzi na dla TVP. Przez lata wstydził się przyznać, czy ma maturę

Fot.: Twitter

Wojtek pięć piw.

Magazyn „Press” ujawnił, że były pracownik „Naszego Dziennika” Wojciech Wybranowski miał umowę-zlecenie z TVP jako „stały komentator na wyłączność”. Wybranowski dostawał za to 5 tys. złotych miesięcznie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Umowa ta już się skończyła, ale teraz pieniądze z TVP nie. Teraz dostaje je za felietony dla rządowej telewizji.

Dostał też pieniądze za szkolenie „młodych researcherów, Dziennikarzy”.

Sytuacja jest o tyle absurdalna, że Wybranowski przez lata ukrywał jakie ma wykształcenie. Do niedawna podejrzewano, że nie udało mu się nawet zrobić matury.

Dziennikarzom „Press” również nie chciał długo zdradzić jakie ma wykształcenie. W końcu się zgodził i stwierdził, że ma maturę i krótko był na studiach na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.

„Dlaczego go tak często zapraszają do TVP? – Może odpowiada im ta linia, którą… – przerywa, ale po chwili kończy: „moje prawicowe poglądy”. Zaznacza, ze mówi, co myśli” – czytamy w „Press”.

Źródło: Press 05-06/2021 s. 85