Profesor Leszek Balcerowicz uważa, że wysokiej inflacji w Polsce winni są Adam Glapiński, prezes NBP oraz Jarosław Kaczyński.
Inflacja w dużej mierze jest zawiniona przez PiS-owskiego nominata w NBP i bliskiego kolegę Kaczyńskiego, czyli Adama Glapińskiego. Nic nie zmuszało Glapińskiego i innych PiS-owców w RPP do tego, żeby w 2020 r. obniżyć stopy procentowe niemal do zera – napisał profesor Balcerowicz.
Twórca polskiego cudu gospodarczego od dłuższego czasu ostrzegał, że działania PiS doprowadzą do tragedii w obszarze ekonomii i gospodarki. Dzisiaj jego ostrzeżenia brzmią niemal jak proroctwo. Nieudolna władza zniszczyła owoce wieloletniego wzrostu i budowania dobrobytu i w ciągu kilku lat zrealizowała program “Polska w ruinie”.
Skutki działań Kaczyńskiego będziemy odczuwać dziesięciolecia. Polska stała się krajem biednym, sparaliżowanym biurokracją i wysokimi podatkami, niekonkurencyjnym, w którym nie ma perspektywy dla rozwoju.
Inflacja w dużej mierze jest zawiniona przez PiS-owskiego nominata w NBP i bliskiego kolegę Kaczyńskiego, czyli A. Glapińskiego. (…) Nic nie zmuszało Glapińskiego i innych PiS-owców w RPP do tego, żeby w 2020 r. obniżyć stopy procentowe niemal do zera. https://t.co/mbQquiRSK6
— Leszek Balcerowicz (@LBalcerowicz) January 25, 2022