Posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński kontrolują aferę w Ostrołęce. Okazuje się, że PiS znowu coś ukrywa.

PiS panicznie boi się kontroli poselskiej i kontroli NIK w sprawie wyprowadzenia środków zw. z budową i rozbiórką elektrowni Ostrołęka. Wydano kilka miliardów i wiele PiS-owskich rodzin ustawiało się na pokolenia. Prowadzimy z Dariuszem Jońskim kontrolę – napisał Michał Szczerba. I dodał, że wstępne ustalenia porażają.

Szczerba mógł trafić na informacje o potężnych wydatkach, jakie poniosły spółki energetyczne na budowę elektrowni. Od kilku miesięcy wśród dziennikarzy krążyły informacje, że budowa ta była znacznie droższa niż kwoty wskazywane przez PiS.

Reklamy

Ostrołęka to jedna z największych afer partii Kaczyńskiego – uważają posłowie.

 

Poprzedni artykułKaczyński doskonale wiedział o Pegasusie
Następny artykułMarcin Kierwiński podsumowuje rząd Morawieckiego: patologia słabych PRowców