PiS odwraca kota ogonem. Winnym za chaos Polskiego Ładu ma być… Gowin

To że Polski Ład okazał się dla PiS katastrofą jest już pewne. Partia Kaczyńskiego zaczęła więc szukać winnych. Jak zwykle nie we własnych szeregach.

Zwyczajowy „czarny charakter” opowieści PiS, czyli Donald Tusk tym razem nie mógł być brany pod uwagę. Po prostu Polski Ład to wspólne dzieło polityków Zjednoczonej Prawicy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Skoro nie Tusk to… kto? Ależ oczywiście że Gowin. Uczestniczył w pracach nad Polskim Ładem? – uczestniczył. Okazał się zdrajcą PiS? – Okazał. Więc jest winny! A że nie ma go w rządzie od miesięcy? Kto by tam patrzył na szczegóły!

– Problemy zaczęły się w maju 2021 roku, kiedy program został ogłoszony. Wtedy Porozumienie Jarosława Gowina powiedziało, że nie poprze tego co przygotowaliśmy. Wobec czego zaczęto tę ustawę przerabiać – tłumaczył winę Gowina wicepremier Henryk Kowalczyk.

Prawda, jakie to proste?