Donald Tusk jeździ po kraju, spotyka się z właścicielami małych firm i rozmawia o kryzysie. To nie podoba się władzy. W telewizji i w sieci ludzie, którzy spotkali się z Tuskiem, są atakowani. To działania terrorystyczne. Kto i dlaczego je inspiruje i zleca?

Władza atakuje Polaków, którzy ją krytykują. Z jednej strony to próba prymitywnego zastraszana, działanie pałkarskie. Tępa i głupia propaganda chce “ukarać” ludzi, którzy źle mówią o politykach PiS i Solidarnej Polski. Ludzie, którzy zlecają owe ataki, sami są głupi i prymitywni. Wydaje im się, że uzyskają coś dla siebie, że obrobią władzę, że pomogą Kaczyńskiemu lub Ziobrze.

Reklamy

Politycy PiS i Solidarnej Polski, którzy stoją za zlecaniem tych ataków, są jednak zbyt głupi, by zrozumieć, że uzyskują efekt odwrotny od zamierzonego. Polacy staną w obronie pokrzywdzonych. Będą nienawidzić władzy jeszcze bardziej. Jeszcze chętniej zagłosują przeciw PiS w kolejnych wyborach. I będą bardziej pluć na Kaczyńskiego. Przekroczono bowiem graniczę akceptacji społecznej działań politycznych.

Ludzie od Kurskiego i Wąsika przegięli i zapłacą za to bardzo wysoką cenę.

 

Poprzedni artykułPotężna porażka rządu PiS. Program testów w aptekach to niewypał
Następny artykułPączek po 5 złotych. A będzie jeszcze drożej