Jeszcze niedawno Polacy mogli cieszyć się dobrym, smacznym i zdrowym jedzeniem. Chętnie korzystali z usług powstających jak grzyby po deszczu piekarni. Polskie pieczywo i słodycze należą przecież do najlepszych na świecie. Dzisiaj te czasy to przeszłość a piekarnie albo się zamykają albo świecą pustkami. Powód? Tak zwany Polski Ład i drożyzna.
W jednej z piekarni pączki kosztują pięć złotych. Jednak nie jest to koniec podwyżek – mówi nam smutna obsługa. Panie, które sprzedają, wiedzą że prawdopodobnie wkrótce ceny pójdą dalej w górę bo właściciel dostał ogromne rachunki za gaz i prąd. Ma też kłopot z rozliczaniem pensji pracowników, wszyscy na tak zwanym Polskim Ładzie stracili.
I tak oto życie weryfikuje kłamstwa Mateusza Morawieckiego. PiS opowiadał, że będzie lepiej a rzeczywistość pokazuje, że jest drożej i gorzej. Brak też perspektyw na poprawę, bo Kaczyński nie zatrudnia ekspertów, co przyznał jego rzecznik, tylko gospodarczych analfabetów oraz idiotów.
PiS zrealizował program „Polska w ruinie”. Sprzątanie po tym, co narobili, potrwa dziesiątki lat.