Brudne metody głupiej władzy.
Prowadzone przez agentów i współpracowników CBA profile społecznościowe zaczęły atakować lidera AgroUnii Michała Kołodziejczaka. Według ludzi służb PiS Kołodziejczak nie był podsłuchiwany, bo numer seryjny jego telefonu sugeruje, że jest to urządzenie nowe, którego nie mógł mieć w maju 2019 roku.
Tłumacząc osobom, które mają wątpliwości – zawartość telefonu Apple łatwo w 100% zmigrować na nowe urządzenie. Migrowane są wtedy także ślady aktywności Pegasusa w postaci konkretnych plików i wpisów w bazach danych. Nowy telefon ma te same ślady starych infekcji co poprzedni. https://t.co/piGCY0dlSS
— ZaufanaTrzeciaStrona (@Zaufana3Strona) January 26, 2022
Szybko okazało się, że trolle PiS wprowadzają ludzi w błąd. Szpiegowany rolnik kupił bowiem nowy telefon i skopiował zawartość starego na nowe urządzenie.
4/ Confusion is being promoted around the hacking of @EKOlodziejczak_.
Citizen Lab analyzed his iPhone and determined that his previous device was hacked with #Pegasus.
The indicators of compromise that we found were carried over to the newer device when he restored a backup.
— John Scott-Railton (@jsrailton) January 26, 2022
A tym samym do nowego telefonu trafiły też ślady po Pegasusie.
Proszę się nie ośmieszać.
Dane były przeniesione z iPhone 8 na iPhone o którym mowa w raporcie.
Proszę nie śmieszkować.
Pozdrawiam— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) January 26, 2022