Jest o tym przekonany neurochirurg, prof. Wojciech Maksymowicz, jeszcze do niedawna poseł Zjednoczonej Prawicy. Z rządowej koalicji odszedł także dlatego, że nie mógł się pogodzić z faktem, że walka z pandemią jest przez Kaczyńskiego uzależniana od doraźnej polityki.
– Czuję, że w obozie władzy zaczęła się tworzyć pewna nowa narracja. Narracja związana z tłumaczeniem tego, kto jest winny katastrofie spowodowanej pandemią. Winnymi teraz będą pracownicy służby zdrowia – mówi prof. Maksymowicz.
Reklamy
– „Ludzie zawiedli, lekarze nie pomogli” – to się coraz częściej pojawia w uzasadnieniach posłów PiS – dodaje.
– To będzie takie moralne uzasadnienie tych zupełnie fatalnych w kwestii pandemii propozycji, które do niczego dobrego nie prowadzą – podsumował Maksymowicz.