Niszczenie wrogów partii.

Były prezes PKP Cargo Jakub Karnowski usłyszał zarzut niegospodarności. – Zostały postawione identyczne, absurdalne zarzuty, jakie postawiono zarządowi. W moim przypadku absurdalne do kwadratu ze względu na moją rolę w procesie, od którego się nie odcinam – mówił Karnowski „Rzeczpospolitej”, po wyjściu z Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

Reklamy

Sprawa jest o tyle zaskakująca, że to właśnie Karnowski, szefując PKP, zaalarmował CBA o działaniach Michała Lisieckiego, wydawcy sprzyjających PiS tygodników „Do Rzeczy” i „Wprost”. Jak ujawniła „Gazeta Finansowa” Lisiecki chciał od PKP podpisania umowy na usługi marketingowe z tygodnikiem, sugerując powstrzymanie dziennikarzy opisujących ministra transportu, nadzorującego tę państwową spółkę. „Finansowa” opublikowała notatkę Karnowskiego do ówczesnego szefa CBA Pawła Wojtunika.

Zdjęcie

Źródło: Rzeczpospolita / Gazeta Finansowa

Poprzedni artykułPijany niemal zabił dziennikarza. Patus z TVP robi za autorytet moralny mediów PiS
Następny artykułWłaściciel „Do Rzeczy” pomagał szefowi Amber Gold. Skąd się wzięły pieniądze na pomagające PiS media? [TAŚMY]