Każdy mijający tydzień przyspiesza katastrofę PiS. Minęły już bowiem czasy, kiedy Jarosław Kaczyński kontrolował Sejm. Zjednoczona Prawica wyraźnie utraciła już sejmową większość.
– Nie wydaje mi się, żeby PiS był w stanie odzyskać stabilność w Sejmie na poziomie znanym nam z poprzedniej kadencji, gdy nie było cienia wątpliwości, że cokolwiek PiS nie zgłosi, to to przejdzie – zauważa politolog Antoni Dudek.
Reklamy
Jego zdaniem będzie to szczególnie widoczne przy okazji głosowania nad cofnięciem immunitetu prezesowi NIK.
– Jak to przejdzie, wtedy będzie sukces PiS, Kaczyński kontroluje większość, jeśli nie przejdzie – traci ją. I tak w rytm kolejnych ważnych głosowań będziemy obserwować, czy Kaczyński jeszcze ma większość czy już jej nie ma – uważa Dudek.