Błaszczaka sny o potędze. Wbrew faktom głosi, że Polska jest przygotowana „aby odstraszyć agresora”

Mariusz Błaszczak. Fot. YT
Mariusz Błaszczak. Fot. YT

PiS czerpie z dorobku sanacji pełnymi rękoma. Mamy już partyjną nomenklaturę i jej bezkarność, Naczelnika, któremu wszyscy składają hołdy i nadszedł czas pobrzękiwania szabelką.

– Wojsko Polskie czuwa nad bezpieczeństwem naszej ojczyzny, od połowy ubiegłego roku jest zaangażowane w umacnianie granicy z Białorusią, to żołnierze, którzy są wyćwiczeni – opowiadał szef MON Mariusz Błaszczak.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Jesteśmy przygotowani, aby odstraszać agresora. To bardzo ważny element działań Sojuszu Północnoatlantyckiego. W związku z tym na wschodzie kraju jest zwiększony liczebnie kontyngent wojsk USA, są wojska Wielkiej Brytanii – dodaje.

Błaszczak mógłby dodać zapewne, że „nie oddamy ani guzika”. Tylko że wszyscy wiemy, jak to się skończyło.