Tadeusz Kościński za katastrofę Polskiego Ładu musiał zapłacić stanowiskiem. Nie może to dziwić był bowiem, fakt że tytularnym, ale szefem resortu finansów. Nikt się przecież nie spodziewał, że za fiasko zapłaci jego prawdziwy twórca, czyli Mateusz Morawiecki.

Po odejściu ze stanowiska Kościński zaczął głosić całkowicie oderwane od realiów opinie. A to że Polski Ład to sukces, a to że jeśli ktoś dostanie należne pieniądze pół roku później, to nic się przecież nie stanie.

Reklamy

Wreszcie przyznał, że w istocie nikt w Ministerstwie Finansów nie miał czasu, by się zająć przygotowywaną reformą podatkową. A taką miał być Polski Ład.

– Były minister finansów Tadeusz Kościński: „Nikt nie miał na tyle czasu w Ministerstwie Finansów, żeby wchodzić w każdy szczegół reformy podatkowej”. I to by było na tyle – skomentował Leszek Miller.

Poprzedni artykułCzłowiek-wpadka PiS w akcji. Czy wicepremier Sasin wie, co zrobił?
Następny artykułPrzed nami załamanie finansów? Skąd rząd weźmie 100 mld złotych?!