Czy będzie wojna?

Od tygodni politycy, dziennikarze i eksperci zastanawiają się czy rosyjski dyktator Władimir Putin zdecyduje się zaatakować Ukrainę.

Reklamy

Według mecenasa Romana Giertycha ostatnie wystąpienie władz chińskich wspierające integralność terytorialną Ukrainy jest ważną przesłanką, która powinna przesądzić o utrzymaniu pokoju.

Bardziej dosadnie skomentował wypowiedź chińskich władz redaktor naczelny Wiesci24.pl Jan Piński. Zdaniem publicysty Chiny wspierają agresywne działania Rosji, ale nie chcą wojny.

Z punktu widzenia Chin najlepszy jest stan napięcia. Ewentualna wojna oznaczałaby straty w handlu dla Chin.

źródło: Twitter

Poprzedni artykułSłużby PiS podszywały się pod media, aby rozsyłać Pegasusa. Kamiński i Wąsik dostaną pozwy?
Następny artykułMinister finansów odwołany za “Polski Ład”: “wykonywałem to co nam kazano”. Skąd my to znamy?