Karolina Lewicka na łamach portalu NaTemat.pl pokazuje fatalne konsekwencje polityki PiS w sferze kultury.
– Obskurantyzm. Czyli, jak nas poucza „Słownik wyrazów obcych”, ciemnota umysłowa, wstecznictwo, kołtuństwo, wrogie nastawienie do postępu i oświaty. Ten właśnie termin najadekwatniej oddaje działalność PiS-u w przestrzeni nauki, edukacji, kultury oraz sztuki – pisze Lewicka.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Tam, gdzie potrzeba powietrza i światła, jest otępiająca duchota i mrok. Tam, gdzie trzeba artystów, mamy partyjniaków. Kawałek po kawałku budowany jest między Bałtykiem a Tatrami modelowy Ciemnogród – dodaje dziennikarka.
Nie powinno więc nas dziwić to, że rządowej telewizji króluje disco polo. To nie przypadek, ani zły gust Jacka Kurskiego. To po prostu konsekwencja.
Źródło: NaTemat.pl