PiS będzie nam kraść jeszcze więcej pieniędzy! Po cichu przywrócono 40-procentową stawkę PIT!

Bezwzględni łupieżcy.

15 lat temu minister finansów Zyta Gilowska zlikwidowała realną 40-proc. stawkę PIT od pensji. Teraz PiS ją przywrócił!

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sytuację opisała „Rzeczpospolita”. Sprawa wyszła na jaw, gdy eksperci podatkowi przeanalizowali algorytm Polskiego Ładu.

Jak twierdzi dziennik, dzisiejszy poziom obciążeń podatkowych można było osiągnąć bez dodatkowych komplikacji, dokonując tylko dwóch zabiegów.

“Okazuje się, że dzisiejszy poziom obciążeń podatkowych można było osiągnąć – bez dodatkowych komplikacji – po prostu nieznacznym podniesieniem kwoty wolnej oraz wprowadzeniem niemal 40-proc. stawki dla pracowników zarabiających powyżej 12,8 tys. zł brutto. Realne obciążenie takich osób wynosi właśnie tyle, choć teoretycznie ich pensje podlegają stawce 32 proc.” – czytamy w “Rzeczpospolitej”.

Ukrytą podwyżkę podatku PIT zauważył również rzecznik praw obywatelskich. Prof. Marcin Wiącek w piśmie przesłanym do premiera domaga się wyjaśnień w tej sprawie i zwraca uwagę na to, że składka zdrowotna ma szczególny aspekt.

„Czy funkcjonujący od 1 stycznia 2022 r. mechanizm naliczania składki zdrowotnej jest rozwiązaniem celowym, czy też wynika z przeoczenia tej kwestii w toku prac nad reformą” – pyta RPO w piśmie do premiera Morawieckiego, cytowanym przez dziennik.