Kowal mocno: Nikomu nie przyjdzie do głowy powiedzenie, że nasza suwerenność jest zagrożona z Brukseli

Poseł Koalicji Obywatelskiej, Paweł Kowal przestrzegł, że wojna rozpoczęta na Ukrainie, może się nie ograniczyć do tego kraju.

– Putin jest szalony, on nie uznaje rzeczywistości – mówił Kowal. – Ta wojna dotyczy każdego Kowalskiego. Mówię to z pełną powagą. To nie jest ich (Ukraińców – W24.) wojna. Jeśli my w tej wojnie nie zachowamy się fair, to będzie niedługo nasza wojna. Chodzi o twarde interesy każdej polskiej rodziny, jeśli chodzi o ceny gazu, bezpieczeństwo dostaw wody, bezpieczeństwo dostaw prądu – przekonywał.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jak przypomniał Kowal, wojna na Ukrainie wymaga niezwykłej powagi od całej polskiej klasy politycznej. – I podziękowania opatrzności, że tym razem jesteśmy na zachodzie. Tym razem mamy wielu sojuszników – dodał.

– Mam nadzieję, że już nikomu nie przyjdzie do głowy powiedzenie, że nasza suwerenność jest zagrożona z Brukseli albo z USA. Nasza suwerenność jest zagrożona z Moskwy. Każdy, kto dziś będzie popierał politykę Putina, jak Orban czy Le Pen, powinien być izolowany – trafnie zauważył polityk opozycji.