W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Węgierski premier Viktor Orbán przekonywał, że „Węgry muszą się trzymać z dala od tego konfliktu zbrojnego”. Zapowiedział także że Budapeszt nie wyśle na Ukrainę żadnej broni.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
I teraz politycy PiS muszą się wstydzić swojego niedawnego sojusznika. Z którym próbowali rozbić Europę.
– Bardzo negatywnie to odbieram, nie mam tu żadnych wątpliwości. To kunktatorstwo kompletnie nam nie pasuje do sytuacji, którą mamy w Europie. I jest dla mnie po prostu niezrozumiałe. To wstyd. Europa będzie to pamiętać. Z każdej wojny takie niejasne sytuacje trzeba zapamiętać. Koniec, kropka – przekonuje europoseł PiS Bogdan Rzońca w rozmowie z portalem NaTemat.pl.
– Jego postawa nie służy normalności europejskiej. A ta normalność polega na tym, by być przeciwko barbarzyńcy, bandycie, Putinowi. Nie zamierzam idealizować obrazu Orbana. Trzeba będzie mieć większy dystans do tego, co robi – dodaje Rzońca.
Można byłoby w to uwierzyć, gdyby nie takie zdjęcia…
@pisorgpl @MorawieckiM @ZiobroPL @vonderleyen @POTUS @donaldtusk @EmmanuelMacron
Polish government, how is your friend Orban? He is not gonna help 🇺🇦. Have you stopped importing coal from Donbas? Have you sold Lotos to Putin's friend?
Dear UE, USA PiS is not your friend. pic.twitter.com/Bs4Js4pDBq— Mag #SlavaUkraini 🇺🇦✌️ (@magdakono) February 27, 2022