Od chwili rozpoczęcia wojny na Ukrainie nie ma chyba w Europie bardziej euro entuzjastycznej partii niż PiS. Mimo że jeszcze kilkanaście dni temu (dosłownie!) jej czołowi politycy głośno mówili o konieczności polexitu.
Wywołana przez Rosjan wojna zasadniczo zmieniła sposób, w jaki PiS patrzy na Europę. Pytanie tylko, czy ta zmiana jest pewna?
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Politycy PiS niedawno mówili, że UE powinna być luźną organizacją państw. Dziś chcą europejskiej solidarności – pisze Sikorski.
– Wczoraj mówili o polexicie, dziś cieszą się, że są w UE. Dziś mają rację, ale nie ma gwarancji, że jutro nie wrócą do błędów z wczoraj – dodaje były minister spraw zagranicznych.
Politycy PiS niedawno mówili, że UE powinna być luźną organizacją państw. Dziś chcą europejskiej solidarności. Wczoraj mówili o polexicie, dziś cieszą się, że są w UE. Dziś mają rację, ale nie ma gwarancji, że jutro nie wrócą do błędów z wczoraj. 👇https://t.co/k2ZeBupfcM
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) March 3, 2022