Panie Premierze, gdy strażak zbije szybę płonącego domu, to nie podlega odpowiedzialności karnej, gdyż działa w stanie wyższej konieczności opisanym już w art. 26 kodeksu karnego. Nie musi Pan więc zwalniać z odpowiedzialności waszych złodziei. Cieszę się, że mogłem pomóc – napisał Roman Giertych do Mateusza Morawieckiego.
Wpis ma związek z próbą ukrycia w ustawie o pomocy Ukrainie bezkarności dla polityków PiS, którzy popełnili przestępstwo.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W Kancelarii Premiera miał powstać pomysł, aby przestępstwa popełnione przez działaczy PiS i Solidarnej Polski w czasie pandemii COVID-19 pozostały bezkarne.
– Posłom i senatorom opozycji PiS proponuje: pomóżmy szybko uchodźcom z Ukrainy, ale w zamian dajcie nam bezkarność za to co robiliśmy przez 7 lat. W historii polskiego parlamentu nie było bardziej odrażającego szantażu – dodał Giertych.
Panie Premierze, gdy strażak zbije szybę płonącego domu, to nie podlega odpowiedzialności karnej, gdyż działa w stanie wyższej konieczności opisanym już w art. 26 kodeksu karnego. Nie musi Pan więc zwalniać z odpowiedzialności waszych złodziei.
Cieszę się, że mogłem pomóc.— Roman Giertych (@GiertychRoman) March 8, 2022