Urzędnicy polskiego konsulatu uciekli z Charkowa.

Pracownicy polskiego konsulatu wsiedli w busa i ewakuowali się z Charkowa jeszcze przed wkroczeniem na Ukrainę wojsk rosyjskich. Nikt nie skontaktował się z pracującymi tam Polakami, o których dzięki systemowi Odyseusz nasze służby konsularne dokładnie wiedziały – ujawniła „Gazeta Wyborcza”.

Reklamy

Urzędnicy PiS nie poinformowali Polaków o ewakuacji. Nasi rodacy zostali sami na pastwę atakujących Rosjan.

– Polski konsul, który bez zgody MSZ uciekł ze swojej placówki na Ukrainie, mimo, że nie było żadnego zagrożenia w jego mieście, powinien mieć sprawę karną – ocenił mec. Roman Giertych.

Poprzedni artykułEuroposeł PiS: Ukraina potrzebuje pomocy w słowach, a nie czynach [VIDEO]
Następny artykułPiS przegrywa ważne głosowania w Sejmie!