Radosław Sikorski w rozmowie z Moniką Olejnik zauważył, że celem PiS jest teraz „by UE przymknęła oko na putinizację Polski”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– PiS argumentuje to w ten sposób, że UE powinna przymknąć oko na putinizację Polski. A od czego zaczął Putin? Od łamania Konstytucji, od zawłaszczania mediów prywatnych, publicznych. Nie możemy pozwolić, by Polska czy Węgry szła tą samą drogą – przypomniał były minister spraw zagranicznych.
– Mam apel do rządu. Skoro mamy wojnę na granicy, to trzeba wracać instytucjonalnie na Zachód, a nie wpychać Polskę w jakąś strefę cienia, strefę pośrednią, między demokracją a putinizmem – przekonywał Radosław Sikorski.
Jednak zdaniem europosła Platformy Obywatelskiej dotychczasowe działania PiS są jednym wielkim skandalem.
– Nie wykonuje wyroków TSUE i nie spełnia nawet tych mikroskopijnych warunków. Płacimy milion euro, bo rząd nie wykonuje postanowień TSUE. To jest skandaliczne – komentował.