Tusk mocno: „Wiedzieli o wojnie od listopada, nie zrobili nic”

W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Donalda Tusk zwrócił uwagę na to, że politycy PiS całkowicie zlekceważyli możliwość wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą. – Wiedzieli od listopada, nie zrobili nic – przypomina Tusk.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Niewiara czy sceptycyzm wobec amerykańskich ostrzeżeń jest zaskakująca, a w przypadku Polski wręcz niewybaczalna. Dla mnie pozostaje zagadką, dlaczego rząd zlekceważył te sygnały. To dużo poważniejsza sprawa niż reakcja Francji czy nawet Niemiec. Bo przecież wiadomo, w jakiej sytuacji jest Polska, gdzie leży – powiedział Tusk.

– Wystarczył zdrowy rozsądek, żeby wiedzieć, że jeśli się zaczyna konflikt w Ukrainie, to Polska będzie pierwszym i głównym celem ludzi uciekających przed wojną – dodał.

Lider opozycji w mocnych słowach ocenił także wystąpienie Kaczyńskiego w Kijowie. Szef PiS stwierdził tam bowiem, że na Ukrainie potrzebna jest „pokojowa misja NATO”.

– To pomysł, który wzbudza tylko konfuzję i niepokój. Szczególnie polski premier i wicepremier ds. bezpieczeństwa powinni jednak mieć w tyle głowy i w sercu bezpieczeństwo Polski. Naszym zadaniem nie jest formułowanie jakichś ekscentrycznych stanowisk podkreślił Tusk