Sensacyjne ustalenia dziennikarza śledczego Tomasza Piątka. W lutym w Chinach miało dojść do spotkania Władimira Putina i Andrzeja Dudy. Kancelaria Prezydenta kluczy i plącze się w zeznaniach na ten temat i nie chce ujawnić szczegółów. Jeśli do tego spotkania rzeczywiście doszło, to mamy do czynienia z wyjątkowo podejrzaną sytuacją: o czym Putin rozmawiał z Dudą zaledwie kilka tygodni przed inwazją na Ukrainę?
Andrzej Duda zapewne zdawał sobie sprawę z faktu, że Putin planuje napaść na Ukrainę. Polski rząd był o tym informowany już w listopadzie. W tej sytuacji, o ile doszło do rozmowy z Putinem, mogły to być niezwykle ciekawe rozmowy.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jednak Kancelaria Prezydenta plącze się w swoich zeznaniach i nie chce szczegółowo odpowiedzieć na ważne pytania. Dokumentacją tego, co zaszło między Dudą a Putinem, dysponują zapewne chińskie służby specjalne, doskonały materiał dla szantażowania Dudy, o ile palnął coś głupiego…
Szczegóły znajdziecie na stronie Tomasza Piątka.