Kompromitacja Morawieckiego! Zapowiada… zmiany w Konstytucji.

PiS nie potrafi rządzić i próbuje pod płaszczykiem reform państwa zmienić Konstytucję, aby Kaczyński miał pełnię władzy. Jest to próba wciągnięcia opozycji w odpowiedzialność za to, co się dzieje w kraju. Od siedmiu lat niszczona jest gospodarka, edukacja, obronność, niezależność sądów oraz wolność mediów.

Teraz Kaczyński się obudził i stwierdził, że trzeba zmienić Konstytucje. Dlaczego? Bo nadal nie może uzyskać pełni władzy. W Rosji Putinowi się udało, ale PiS to nieudacznicy i nie są w stanie do końca zniszczyć obecnego modelu funkcjonowania państwa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kaczyński, ustami Morawieckiego, zapowiedział więc wrzutkę w postaci zmian Konstytucji. W obecnym układzie sił w parlamencie jest to niemożliwe, będzie więc próbował szantażować posłów i wskazywać na różnego rodzaju zagrożenia, żeby  przemycić wzmocnienie swojej władzy.

Na to pozwolić oczywiście nie można i nikt rozsądny zgodzić się na to nie może. Zwłaszcza, że PiS wielokrotnie Konstytucję deptał. Nie ma więc zgody na kolejne ukrywanie przepisów o bezkarności albo władzy totalitarnej, pod płaszczykiem refom.