Jeśli ktoś myślał, że spadek wartości polskiego pieniądza został już wyhamowany, to się srogo zawiedzie. Nie tylko dlatego, że szumnie reklamowane przez rządowe media „tarcze antyinflacyjne” są w istocie warte funta kłaków. Po prostu rząd nie zmienił swojej szaleńczej polityki gospodarczej.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Moim zdaniem inflacja będzie przekraczała w tym roku znacznie 9 proc. – stwierdził Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej. Jednocześnie Kotecki przyznał, że w kwietniu najprawdopodobniej dojdzie do kolejnej podwyżki stóp procentowych NBP.
– Moim zdaniem projekcja przeszacowuje tempo wzrostu PKB – choć bardzo chciałbym, żeby to analitycy NBP mieli rację – ale nie docenia też zagrożenia inflacją. Przy założeniu, że tarcza antyinflacyjna będzie utrzymana do końca roku, moim zdaniem inflacja będzie przekraczała w tym roku znacznie 9 proc. – przekonuje ekonomista na łamach „Rzeczpospolitej”.
Na dodatek w kwietniu dojdzie kolejna podwyżka stóp procentowych. – Gdy spotkamy się w kwietniu, będziemy już wiedzieli nieco więcej. I wtedy będzie miejsce na dyskusję o skali podwyżki. Bo co do tego, że o podwyżce będzie mowa, w mojej opinii nie ma wątpliwości – Kotecki.
Źródło: Rzeczpospolita