Tak szacują ekonomiści ING Banku Śląskiego. Ich zdaniem referencyjna stopa procentowa, która wynosi obecnie 3,5 proc. w przyszłym roku może wynosić prawie dwa razy tyle.

Reklamy

Ich zdaniem w ciągu 2022 r. Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopę referencyjną aż do 6 proc. W przyszłym roku będzie jeszcze gorze i podwyżka sięgnie aż 7,5 proc. Wszystko oczywiście przez inflację, wynikającą z chaotycznej polityki rządu PiS.

– Nasze punktowe prognozy to jest docelowy poziom stóp ok. 7,5 proc. w roku 2023-2024. Następnie w 2024 roku zakładam, że stopy będą niższe, gdyż 2024 rok może być słabszy, jeśli chodzi o PKB – tam wydarzy się tzw. dziura euro, czyli rok, w którym jest mniej środków unijnych – mówi Rafał Bernecki, główny ekonomista ING Banku.

Gdyby prognozy analityków ING Banku się spełniły, to przy stopie procentowej wynoszącej 5 proc. i kredycie w wysokości 500 tys. zł, miesięczna rata będzie wynosić 4092 zł. Dla porównania, jeszcze w październiku 2021 r. wynosiła 2200 zł.

Naprawdę idzie bieda.

Źródło: Inn Poland

Poprzedni artykułSikorski gorzko do Niemców: Nie słuchaliście naszych ostrzeżeń!
Następny artykułPałacu nie ma, samochody są. Czyli polityka historyczna PiS w pigułce