W październiku 2021 r. Jacek Saisn obiecywał, że gaz stanieje na wiosnę. Tymczasem jego cena ciągle idzie do góry. Jeden z głównych powodów? Idiotyczne pomysły władzy.
PiS od samego początku walczy z niskimi cenami energii. W 2015 roku Kaczyński jedną głupią i nieodpowiedzialną decyzją zablokował rozwój energetyki wiatrowej. Potem politycy PiS kwestionowali wielokrotnie pomysły Unii Europejskiej na uniezależnienie się od gazu i węgla z Rosji a prezes zezwalał na gigantyczne zakupy węgla. Można nawet odnieść wrażenie, że to Kaczyński sfinansował Putinowi inwazję na Ukrainę!
Idiotyczne pomysły władzy powodowały, że próbowano budować gigantyczną elektrownię węglową i dopiero niedawno PiS się nagle obudził i stwierdził, że trzeba innych źródeł energii. Za to wszytko dzisiaj płacimy rachunek.
Drogi gaz to wina Kaczyńskiego. Czego się nie dotkną, to spieprzą.