Kaczyński to główny szkodnik po 1989. Przez lata judził i podkładał nogi pod to co Polskę wzmacniało, gdy zdobył władzę zaczął burzyć państwo i jego pozycję w Unii i świecie. Teraz zamienia się w groteskowego, zbędnego gnoma, co widać od jego nieszczęsnej wyprawy do Kijowa – napisał Waldemar Kuczyński.
Obaj Kaczyńscy to ludzie niezwykle pamiętliwi, nie zapominający urazów U JK takie cechy, jak mściwość, nienawidzenie, nieufność, podejrzliwość maja wręcz patologicznie nasilenie. Nie wybaczył Mazowieckiemu nie wzięcia do rządu, bo chciał być tam numerem jeden – dodał Kuczyński.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tak, częścią jego motywów są osobiste porachunki, ale wydaje mi się, że on w ogóle nie rozumie zagadnień ustrojowych, gospodarczych, administracyjnych, tylko raz w życiu z nim gadałem, zwiózł swój rodzący się PiS na szkolenie ekonomiczne do Krakowa, jest ekonomiczną tabula rasa – skomentował te słowa Krzysztof Mądel.
źródło: Twitter