Walka z dyktaturą PiS
Prokuratura Zbigniewa Ziobro próbowała po raz kolejny zastraszyć i złamać mecenasa Romana Giertycha.
Chciała ukarania go aresztem, bo nie pojawia się w prokuraturze w celu “zmiany zarzutów”. Problem w tym polega, że mec. Giertych żadnych zarzutów nie ma postawionych. Nie można więc mu ich zmienić.
Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości wybrał sobie sąd i sędziego, który nie był losowany. Nie pomogło. Sędzia odmówił wykonania politycznego zlecenia i wytknął prokuraturze, że nie uprawdopodobnił popełnienia przestępstwa.
Sprawę skomentowali obrońcy Giertycha, mecenasi Jacek Dubois i Jakub Wende.
Sąd w Lublinie odmawia zastosowania wobec mec. Romana Giertycha tymczasowego aresztowania. Po usłyszeniu uzasadnienia prokuratorzy powinni spłonąć ze wstygu. Niestety nie spłoneli. Miłego dnia
— Jacek Dubois (@JacekDubois) March 29, 2022
Właśnie wyszliśmy z posiedzenia – Sąd Rejonowy w Lublinie oddalił wniosek Prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec @GiertychRoman. Kolejny sąd stwierdził, że zarzuty nie zostały przez Prokuraturę uprawdopodobnione. Nawet się do uprawdopodobnienia nie zbliżyły.
— Jakub Wende (@JakubWende) March 29, 2022
To już kolejne zwycięstwo w sądzie mec. Giertycha nad Ziobrą. Wszystkie sprawy zakończyły się przegraną prokuratury Ziobry.
W tzw. sprawie Giertycha, którą montowała prokuratura zapadło już ponad 30 prawomocnych decyzji sądu. Wszystkie uznające działania prokuratury Ziobry za bezpodstawne.
Wybrali prokuraturę,
Wybrali prokuratora,
Ten wybrał sąd, gdzie nie losowano sędziów.
Za wszelką cenę chcieli mnie aresztować.
A sąd?
Nie uwzględnił wniosku ze względu na to, że prokuratura nawet nie uprawdopodobniła przestępstwa!!💪💪💪💪👍— Roman Giertych (@GiertychRoman) March 29, 2022
źródło: Twitter