W cieniu wojny na Ukrainie PiS kontynuuje demolowanie państwa prawa w Polsce. Na dodatek odrzuca wszelką krytykę, domagając się „zgody narodowej”.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Mechanizm działania partyjnej propagandy jest wyjątkowo prosty. Stara się przedstawić sprzeciw wobec wprowadzanych tylnymi drzwiami zmian, jako „współpracę z Putinem”. Tymczasem to sam PiS krok za krokiem stara się ustrojowo upodobnić nasz kraj właśnie do Rosji.
– Ta większość parlamentarna ma wyjątkową zdolność – zawsze potrafi się zjednoczyć, jeżeli chodzi o psucie Polski. Jeżeli chodzi o to, by cokolwiek naprawić, to wtedy potrzeba opozycji – zauważa Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
– Dzisiaj gra toczy się o to, czy ustój Polski, w tym wymiar sprawiedliwości, będzie miał kształt taki jak na wschodzie u Putina, i taki, jak chciałby Ziobro, czy będzie jednak w ramach europejskich standardów – dodaje szef klubu parlamentarnego PO.