Pogarsza się sytuacja międzynarodowa. Japonia, która prowadziła od 1945 roku spór z Rosją o Wyspy Kurylskie, oficjalnie uznała je dzisiaj za terytorium japońskie, okupowane przez Rosję. Niespokojnie robi się również w Armenii. Bezpieczeństwo międzynarodowe jest zagrożone.

Inwazja Rosji na Ukrainę wywołuje reakcję łańcuchową. Ożywają stare konflikty a wiele państw będzie próbowało załatwiać swoje interesy sprzed lat. Decyzja Japonii o tym, aby oficjalnie uznać Kuryle za wyspy okupowane przez Rosję jest bardzo niebezpieczna dla pokoju światowego. Można ją odczytać jako formę nacisku na Putina, ale sytuacja może wymknąć się spod kontroli i otworzyć kolejny front konfliktu zbrojnego od którego już bardzo blisko do wojny światowej.

Reklamy

Nie ma co ukrywać, że świat jest dzisiaj na krawędzi wojny. Polska, osłabiona przez siedem lat PiS, ma dzisiaj wyjątkowo trudną sytuację. Nie mamy na świecie sojuszników politycznych poza Orbanem, przyjacielem Putina. To skutki antyeuropejskiej i antynatowskiej retoryki Kaczyńskiego i Ziobry.

Poprzedni artykułKaczyński powiedział co naprawdę myśli o Rydzyku. Toruński biznesmen nigdy mu tego nie zapomniał
Następny artykułKto stoi za popularną rosyjską aplikacją? Eksperci przestrzegają przed instalowaniem tego programu